“Panna Wolna” – dzieło Andrzeja Pągowskiego zostanie namalowane na 130-metrowej ścianie przy ul. Radzymińskiej 140 w Warszawie. To artystyczny protest przeciwko wojnie na Ukrainie. Wykonawcą muralu jest Grupa RW – MalujemyMurale.pl
Inauguracja muralu Panna Wolna wraz ze spotkaniem prasowym
wtorek (29.03), godz. 11
- Andrzej Pągowski, autor dzieła Panna Wolna
- Małgorzata Kwiatkowska, burmistrzyni Urzędu Miasta Targówek
- Paweł Lisowski, Fundacja EcoEvolution.org
- Anastasija Litvinyuk – piano
- Igor Hnydyn – drums
- Roman Chraniuk – bass
- Anna Hnydyn – vocal
Jak powstało dzieło Panna Wolna?
ANDRZEJ PĄGOWSKI:
Widok uciekających z Ukrainy matek z dziećmi wywołał we mnie skrajne emocje. To, że mężczyźni chwytają za broń mniej dziwi, choć oczywiście jest to niesprawiedliwe, ponieważ też chcieliby po prostu normalnie żyć. Kobiety walczą natomiast w ten sposób, że dbają o rodziny. Oczywiście są też kobiety, które stają z karabinem w szeregu ramię w ramię z mężczyznami. Wiele kobiet to lekarki, pielęgniarki, które nie odchodzą od szpitalnych łóżek w strefie wojennej. Są też córki, które nie uciekają, ponieważ opiekują się starszymi rodzicami.
Cykl “Panny” maluję już od dwóch lat. Ma on swoich wiernych fanów. To był impuls. Zrozumiałem, że Ukraina to kobieta walcząca. W ciągu jednego dnia, w emocjach stworzyłem Pannę Wolną. Specjalnie nie nazwałem dzieła “Panna Ukraina”. Chciałem nadać mu szerszy, ponadczasowy kontekst. To symbol wolności. Nadzieja, że ta bezsensowna wojna skończy się szybko, a Ukraińcy będą wolni w swoim kraju.
Chciałem też zebrać pieniądze na Ukrainę. Nie spodziewałem się tak wielkiego odzewu! Na początku planowałem tylko 10 sztuk certyfikowanych, numerowanych, kolekcjonerskich grafik. Dostawałem jednak tak dużo smsów i e-maili z pytaniem: “Czy mogę jeszcze kupić?”, że zwiększyłem serię do 20. Zaproponowałem cenę 1000 zł, ale wiele osób wpłaciło znacznie więcej.
To, że teraz Panna Wolna będzie na muralu, przy jednej z głównych warszawskich ulic to wielkie wydarzenie! Niektóre osoby pisały mi, że przyjadą sfotografować się na tle muralu.
Jestem też przeciwny wszelkim walkom, nawet strzelania do zwierząt. Sarna to też żywa istotna. Od kilku lat mam dwa psiaki, które pokazują, jak zwierzę potrafi dać człowiekowi bezinteresowną przyjaźń, przywiązanie, miłość. Mam też czwórkę dzieci.
Współpracując z Muzeum Drugiej Wojny Światowej wiele razy zastanawiałem się, jak to jest możliwe, że ludzie tysiące kilometrów od swojego wodza, potrafią strzelać w głowę matce z dzieckiem na rękach. A dziś tyle lat po II Wojnie Światowej nadal możemy takie sytuacje widzieć. Koszmar!
Kobiety powinny wziąć władzę w swoje ręce, bo żadna kobieta nie wyśle syna na wojnę, a faceci mówią: “Choć zniszczymy wroga!”
Sztuka to jest jedyny sposób, w jaki mogę protestować. A jeśli ten mural da choć cień nadziei Ukraińcom, to będę szczęśliwy.
Patrzę na mural jako kobieta
Małgorzata Kwiatkowska, Burmistrz Dzielnicy Targówek w Warszawie
Gdy dowiedzieliśmy się, że w Ukrainie wybuchła wojna, byliśmy w szoku. Jeszcze tego samego dnia zawiesiliśmy na budynku urzędu flagę Ukrainy. Ten symboliczny gest jest ważny, ale wiedzieliśmy, że liczą się działania. Zareagowaliśmy błyskawicznie. Ważna była solidarność i ogromna chęć niesienia pomocy uchodźcom z Ukrainy. Rozpoczęliśmy zbiórkę darów. Mieszkańcy otworzyli nie tylko serca, ale też swoje domy. Nigdy nie mierzyliśmy się z takim kryzysem humanitarnym. Jak na to patrzę to nie mogę uwierzyć, że to się dzieje w Europie.
Szybko zorganizowaliśmy Punkt Informacyjny w Urzędzie. Przychodzą tu matki z dziećmi borykające się z różnymi problemami, szukające pomocy i schronienia. Wykazujemy olbrzymią solidarność, empatię i chęć niesienia pomocy. Przeżywamy wzruszające momenty, które chwytają za serce. Jednocześnie patrząc na te kobiety, mam głębokie przekonanie, że się nie poddadzą. Będą dalej układać życie – wtedy kiedy trzeba, będą walczyć, a wtedy kiedy mogą, będą budować.
Urząd, jako instytucja niosąca pomoc musi poradzić sobie z falą uchodźców z Ukrainy, która napływa do naszego kraju i naszej dzielnicy. Każdego dnia dziesiątki matek z dziećmi rejestrują się w naszym Urzędzie prosząc o wsparcie. Od momentu rozpoczęcia wojny kilkuset wolontariuszy z Targówka niesie pomoc osobom, przybywającym zza wschodniej granicy. Dzięki ofiarności naszych mieszkańców, którzy od pierwszych dni zaczęli przynosić pomoc żywnościową oraz zaoferowali gościnę w swoich mieszkaniach, możemy skutecznie wspierać uchodźców. W bezpośrednie rozdzielanie pomocy żywnościowej zaangażował się Ośrodek Pomocy Społecznej z Targówka. Dziś mogę stwierdzić – pomagamy tak bardzo jak tylko możemy.
Olbrzymia ofiarność jest wykazywana przez Polaków, mieszkańców i instytucje samorządowe. Cała Polska pomaga i solidaryzuje się z Ukrainą. Mural, który powstanie na Targówku jest manifestacją, którą komunikujemy światu, że nie zgadzamy się na wojnę, nie zgadzamy się na zło i nie zgadzamy się zabijanie niewinnych ludzi.
Dzieło Andrzeja Pągowskiego jest artystycznie doskonałe. Patrzę na nie jako kobieta. Dla mnie Ukraina to kobieta piękna, silna, bohaterska. Przyjeżdżają do nas właśnie kobiety, które dźwigają ten potężny balast. Te kobiety dają też nadzieję, że potrafimy zbudować dom w każdym miejscu, w które los nas rzuci. Mamy nie tylko determinację, ale też mnóstwo miłości, wrażliwości. Mężczyźni walczą, a my kobiety pilnujemy swoich rodzin.
Mural jako przekaz artystyczny zawiera w sobie te wszystkie treści. Sztuka nam pomaga. Daje nam wiarę i nadzieję. Tak to odbieram. Najlepiej czuję się w sytuacji, w której mogę działać! I to właśnie chciałabym powiedzieć ukraińskim kobietom: – Podziwiam Was. Nie jesteście same. Możecie na nas liczyć. Każdego dnia widzę, tą ogromną siłę, którą nosicie w sercach. Razem przejdziemy przez ten niewyobrażalnie trudny czas.
Jaki jest mural "Panna Wolna"?
Wojciech Wójcik, Grupa RW – MalujemyMurale.pl:
Mural ma 130 mkw. Istotne jest dla nas, by mural tworzyli również ukraińscy artyści. Każdy ruch pędzlem to sprzeciw przeciwko wojnie. Wojna to koszmar! Patrzę na matki z dziećmi na granicy i uwierzcie mi Państwo mocniej przytulam też swoje dzieci. Kobiety uciekają nie tylko z kraju, ale zostawiają swoich mężów. Dzieci nie wiedzą, czy zobaczą ojców. Dzieło Andrzeja Pągowskiego “Panna Wolna” ma szerszy kontekst. Każda osoba na świecie może zastanowić się, jak ważny jest pokój na świecie, że o pokój trzeba dbać, że pokój nie jest dany raz na zawsze. Mural przypomina nam, że możemy więcej, że chcemy więcej. Pomysł, by namalować mural narodził się błyskawicznie. Nie było wątpliwości, że zapewnimy farbę, postawimy rusztowanie i zapłacimy malarzom. Ten mural zobowiązuje. Zobowiązuje to tego, by dbać o siebie nawzajem.
Przypominajmy o uniwersalnych wartościach
Paweł Lisowski, prezes Fundacji EcoEvolution.org:
Patrzymy na to, jak świat wielu osób dosłownie legł w gruzach! Po 80. latach znowu boimy się wojny. Coś, co wydawało się niemożliwością, jest teraz rzeczywistością na Ukrainie. Każdy chce pomóc.
Uniwersalne wartości – jak życzliwość, wsparcie, braterstwo, szacunek zawsze były ważne, ale teraz nabierają szczególnej mocy sprawczej. Widzimy mocniej, co nasi dziadkowie chcieli nam przekazać.
W całej Polsce i na świecie potrzebujemy jak najwięcej tak wymownych dzieł, jak dzieło Andrzeja Pągowskiego. Sztuka odmienia serca, daje nadzieję, pozwala protestować, przekracza bariery językowe.
Brakuje mi słów, żeby powiedzieć, jak bardzo jestem przeciwny wojnie. Mogę zrobić jedno – zmobilizować wszystkie zasoby, jakie mam, by przyśpieszyć rozwój międzynarodowego projektu Galeria Czystej Sztuki.
Współpraca z warszawską dzielnicą Targówek jest wzorowym przykładem na to, jak wiele ważnych dla pokoju na świecie rzeczy możemy wspólnie zrobić.
Dołącz do wydarzenia Panna Wolna
1. Mecenas Muralu (Pan Andrzej Pągowski powiedział, że dla każdego Mecenasa przygotuje certyfikat z grafiką i swoim podpisem, który jest oczywiście wyrazem ogromnych podziękowań, inne świadczenia na stronie MalujemyMurale.pl)
2. Partner Muralu (każdy Partner – wymieniony z nazwy jest już na zawsze współtwórcą dobrej energii, którą niesie mural. Więcej na stronie MalujemyMurale.pl)
3. Wspierający Widz (każdy może wpłacić symboliczne 1 zł z dopiskiem Panna Wolna na Centrum Pomocy Humanitarnej w Szegini, ta złotówka ma znaczenie – Zrzutka.pl)
4. Kreator, czyli udostępniać posty o Panna Wolna, dać znać swoim znajomym, a będąc w Warszawie zrobić zdjęcie na tle muralu. #PannaWolna znajduje się przy ul. Radzymińskiej 140 w Warszawie
Pieniądze będą przekazane na Centrum Pomocy Humanitarnej w Szegini:
Galeria Czystej Sztuki
Galeria Czystej Sztuki – szczególnie teraz – jest projektem ważnym dla miast i w Polsce i na świecie. Miejskie murale zawsze odgrywały ważną rolę, a teraz potrzebujemy ich jeszcze bardziej.
Przypomnijmy, murale, które powstaną w ramach Galerii Czystej Sztuki, będą ekologiczne i będę również redukować szkodliwe tlenki azotu. Równie ważne jest to, że każdy z nich będzie niósł ważne przesłanie. I tu wysyłamy zaproszenie do miast. Miasta wyznaczają ściany przy głównych ulicach, które my zamieniamy w miejską Galerię, jak i do artystów. Artyści, kontaktujcie się z nami. Dajcie znać, które ze swoich dzieł chcielibyście zobaczyć w wielkim formacie. Tworzymy szlak miejskich EKOmurali, które poprawiają jakość powietrza w mieście i przypominają o ważnych, ponadczasowych wartościach.
